Punchdown 5 kursy bukmacherskie
-
KURS:1,28Postaw w TOTALbet
-
KURS:3,10Postaw w TOTALbet
Main event tej gali, w której zobaczymy dwie celebrytki. „Esmeralda” pokazała się w swoim debiucie z dobrej strony i pewnie pokonała swoją rywalkę na kartach sędziowskich. Dla „Patusi” będzie to z kolei oficjalny debiut w sportach uderzanych. Chociaż nie sposób odmówić jej charakteru, wydaje się, że to bardziej doświadczona Monika Godlewska będzie faworytką do wygrania tego pojedynku.
Nasz typ: Wygrana „Esmeraldy”
Już 22 października będziemy świadkami gali Punchdown 5. My zapraszamy do bukmacherskiej analizy Punchdown 5. Poznacie w niej kursy i typy bukmacherskie na Punchdown 5 i dowiecie się gdzie obstawiać walki.
Punchdown 5 – kursy bukmacherskie
Znamy już pełen zestaw pojedynków na gali Punchdown 5, które obstawiać będzie można wyłącznie u bukmachera TOTALbet. Oto kursy na pojedynki Punchdown 5:
Punchdown 5 – KOD PPV
Punchdown 5 jest dostępny do obejrzenia wyłącznie w systemie pay-per-view, który można wykupić na stronie www.punchdown.tv. Koszt transmisji to 19,99 PLN. Można go jednak uzyskać za darmo. Wraz z bukmacherem TOTALbet przygotowaliśmy dla naszych czytelników coś specjalnego. Jeśli zarejestrujesz konto u tego bukmachera przez naszą stronę i dokonasz depozytu na minimum 50 PLN, to uzyskasz dostęp do PPV Punchdown 5, za darmo. Poza tym, będziesz mógł skorzystać z bonusu powitalnego TOTALbet, a środki będziesz mógł przeznaczyć na zakłady.
Zawodnik 1 | Kurs | Zawodnik 2 | Kurs |
---|---|---|---|
Artur „Waluś” Walczak | 1,17 | Adrian „Dziku” Żebrowski | 4,10 |
„Zuluzinho” | 1,60 | Karol „Buła” Filasiński | 2,20 |
Jakub „Dudzio” Dudczyk | 1,30 | Kamil 'Niedźwiedź’ Wlaźlak | 3,00 |
Dawid „Zaleś” Zaleski | 1,15 | „Tiagao” | 4,30 |
Marek „Maras” Neryng | 1,18 | Dawid „Jasiu” Kołodziejczyk | 3,95 |
Peter „Aligator” Truchlik | 2,08 | Krzysztof „Siwy” Sobański | 1,62 |
Jakub „Ślepok” Przybyła | 2,20 | Nikolas „Predator” Toth | 1,55 |
Piotr „Peres” Krezel | 3,60 | Marcin „Kostrześ” Kostrzewski | 1,22 |
Monika „Esmeralda” Godlewska | 1,28 | Patrycja „Patusia” Karczewska | 3,10 |
Monika „Waldek” Rozmuz | 1,35 | Ewa Piątkowska | 2,80 |
Punchdown 5 karta walk i typy bukmacherskie
27 września rozlosowano pary 1/8 finału gali Punchdown 5. Będzie to specjalna gala, ponieważ w drabince turniejowej zobaczymy łącznie 16 zawodników, którzy zawalczą o 50 tysięcy złotych. Poza tym, zaplanowane jest kilka walk dodatkowych, tzw. superfightów. Wcześniej, znany był również line-up dwóch wydarzeń wieczoru. Postanowiliśmy sprawdzić kto będzie faworytem do wygrania każdego z tych pojedynków.
Waldek – Ewa Piątkowska – typy bukmacherskie
-
KURS:1,35Postaw w TOTALbet
-
KURS:2,80Postaw w TOTALbet
Arcyciekawie zapowiadające się zestawienie dwóch sportsmenek z krwi i kości. „Waldek” zaszokowała fanów slapfightingu podczas poprzedniej gali, wyprowadzając „liście”, których nie powstydziliby się dobrze zbudowani faceci. Dla Ewy Piątkowskiej będzie to z kolei oficjalny debiut w tej dyscyplinie. Mimo iż jest jedną z najlepszych zawodniczek w historii polskiego pięściarstwa, wydaje się, że do pojedynku z potężnie zbudowaną i niezwykle silną rywalką podejdzie w roli underdoga.
Nasz typ: Zwycięstwo „Waldka”
Waluś – Dziku – typy bukmacherskie
-
KURS:1,17Postaw w TOTALbet
-
KURS:4,10Postaw w TOTALbet
Pojedynek zaprawionego w bojach „Walusia” z debiutantem, dla którego będzie to pierwszy występ przed tak dużą publicznością. Chociaż „Dziku” jest zawodowym żołnierzem, niewykluczone, że brak doświadczenia i presja występu przed szerszą publicznością może podziałać na niego deprymująco. Typujemy więc wygraną byłego strongmana, który pokazał się w swoim debiucie z bardzo dobrej strony.
Nasz typ: Wygrana „Walusia”
Zuluzinho – Buła – typy bukmacherskie
-
KURS:1,60Postaw w TOTALbet
-
KURS:2,20Postaw w TOTALbet
Pojedynek brazylijskiego giganta z zawodnikiem z Gdańska. Faworytem wydaje się być „Zuluzinho”, przy którym nawet ponad 140-kilogramowy „Buła” wydaje się być drobnym facetem. Pamiętajmy jednak, że Brazylijczyk swoje ciosy już w życiu przyjął, a przy tym miał ponad 10-letni rozbrat z zawodowym uprawianiem sportu. Niewykluczone więc, że pojedynek ten może mieć niespodziewane rozstrzygnięcie.
Nasz typ: Wygrana „Buły”
Zaleś – Tiagao – typy bukmacherskie
-
KURS:1,15Postaw w TOTALbet
-
KURS:4,30Postaw w TOTALbet
Ostatni pojedynek Polaka z Brazylijczykiem w 1. rundzie tego turnieju. Jego zdecydowanym faworytem będzie „Zaleś”, który powraca po epickim występie na mocno obsadzonym Punchdown 3. Jego rywal, chociaż wywodzi się z MMA, wydaje się nie być specjalnie wytrzymały na ciosy. Typ na wygraną najwyżej notowanego zawodnika tej organizacji wydaje się więc być czymś oczywistym.
Nasz typ: Wygrana „Zalesia”
Maras – Jasiu – typy bukmacherskie
-
KURS:1,18Postaw w TOTALbet
-
KURS:3,95Postaw w TOTALbet
Po znakomitym debiucie, „Maras” jest wymieniany jako jeden z głównych faworytów tej gali. Na przetarcie dostanie zawodnika, który wystąpi na Punchdown po raz pierwszy, a w dodatku należy do najbardziej filigranowych zawodników w stawce. Każde inne rozstrzygnięcie niż triumf Marka Nerynga byłby sensacją.
Nasz typ: Wygrana „Marasa”
Aligator – Siwy – typy bukmacherskie
-
KURS:2,08Postaw w TOTALbet
-
KURS:1,62Postaw w TOTALbet
Pojedynek, który można nazwać starciem Dawida z Goliatem, przynajmniej, jeśli chodzi o warunki fizyczne. „Siwy” jest znacznie większy od swojego pierwszego rywala, jednak „Ali” wywodzi się z armwrestlingu, co należy uznać za jego główny atut. Wytypowanie faworyta nie będzie w przypadku tej walki zadaniem prostym, tym bardziej, że dla każdego z nich będzie to oficjalny debiut w walkach na liście. Typujemy jednak wygraną znacznie lepiej zbudowanego Polaka.
Nasz typ: Wygrana „Siwego”
Dudzio – Niedźwiedź – typy bukmacherskie
-
KURS:1,30Postaw w TOTALbet
-
KURS:3,00Postaw w TOTALbet
Początkowo, 20-letni „Dudzio” miał zmierzyć się na tym etapie z brazylijskim zawodnikiem MMA, Edisonem Lopesem. Ten jednak nabawił się kontuzji, a jako zastępstwo dla niego włodarze Punchdown wystawili Kamila „Niedźwiedzia” Wlaźlaka. Dla 26-latka będzie to debiut w zawodach slapfighterskich. Gostynianin ma bardzo dobre warunki fizyczne, jednak do starcia z zaprawionym w bojach „Dudziem” podejdzie jako dość zdecydowany underdog.
Nasz typ: wygrana „Dudzia”
Ślepok – Predator – typy bukmacherskie
-
KURS:2,20Postaw w TOTALbet
-
KURS:1,55Postaw w TOTALbet
Kolejne polsko-słowackie starcie, które wydaje się mieć swojego zdecydowanego faworyta w osobie Nikolasa Totha. Popularny „Predator” to utytułowany sztangista, który mimo młodego wieku dominuje na międzynarodowych zawodach w trójboju siłowym, a do tego nie boi się próbować innych dyscyplin sportowych wymagających dużej krzepy. Z kolei „Ślepok” co prawda posiada znakomite warunki fizyczne, jednak wydaje się, że może to okazać się za mało na rywalizację ze sportowcem tej klasy co Toth.
Nasz typ: Wygrana „Predatora”
Peres – Kostrześ – typy bukmacherskie
-
KURS:3,60Postaw w TOTALbet
-
KURS:1,22Postaw w TOTALbet
Ostatni pojedynek 1/8 finału. Zobaczymy w nim zwycięzcę poprzedniej gali Punchdown – „Kostrzesia”. 37-latek będzie chciał zdetronizować „Zalesia” i niewykluczone, że obydwaj spotkają się w finale. Pierwszym przeciwnikiem slapfightera z Rypina będzie debiutujący „Peres”, który jest jednym z lżejszych zawodników w stawce. Wygrana Kostrzewskiego wydaje się być formalnością.
Nasz typ: Wygrana „Kostrzesia”
Gdzie obstawiać Punchdown 5?
Punchdown 5 jest dostępny do obejrzenia wyłącznie w systemie pay-per-view, który można wykupić na stronie www.punchdown.tv. Koszt transmisji to 19,99 PLN.
Bukmacher TOTALbet ma wyłączne prawa do gali Punchdown 5 i to właśnie u tego bukmachera będzie można obstawiać wszystkie pojedynki na gali Punchdown 5.
Punchdown 5 – zakłady specjalne
Bukmacher TOTALbet poza klasyczną ofertą na pojedynki Punchdown 5 wystawił także kilka zakładów specjalnych. Oto kilka z nich:
- Zaleś (z Tiagao) i Waluś (z Dzikiem) wygrają swoje walki pierwszymi uderzeniami – kurs 6,00
- Waluś (z Dzikiem), Kostrześ (z Peresem) i Esmeralda (z Patusią) wygrają swoje walki – kurs 2,00
- Zuluzinho (z Bułą), Waldek (z Piątkowską) i Aligator (z Siwym) wygrają swoje walki – kurs 4,15
- Zuluzinho (z Bułą) wygra swój pojedynek pierwszym uderzeniem – kurs 3,50
- Buła (z Zuluzinho) i Ewa Piątkowska (z Waldkiem) wygrają swoje walki – kurs 7,50
- Predator (ze Ślepokiem), Siwy (z Aligatorem) i Dudzio (z Niedźwiedziem) wygrają swoje walki – kurs 3,55
- Maras (z Jasiem) wygra swoją walkę pierwszym uderzeniem – kurs 2,00
- Duet słowackich wojowników Predator (ze Ślepokiem) i Aligator (z Siwym) wygrają swoje walki – kurs 3,40
- Waldek zakończy walkę z Ewą Piątkowską przed czasem – kurs 2,55
Punchdown 5 – kto wystąpi?
Poniżej, przybliżyliśmy sylwetki uczestników tego pojedynku, wraz z opisami ich dotychczasowych osiągnięć w slapfightingu i dyscyplinach, z których się wywodzą.
Monika „Esmeralda” Godlewska
Połówka słynnego duetu sióstr Godlewskich zdążyła już zaliczyć debiut w slapfightingu – podczas Punchdown 3 pokonała Anastasiyę Yandaltsavą. Było to historyczne pierwsze starcie kobiet na gali tej organizacji. „Esmeralda” ma na koncie również występy w mieszanych sztukach walki, co może okazać się jej atutem również podczas występu na Punchdown 5. W ostatnim czasie głośno było o jej problemach osobistych i pozostaje mieć nadzieję, że na gali we Wrocławiu wystąpi w dobrej kondycji, zarówno fizycznej, jak i mentalnej.
Patrycja „Patusia” Karczewska
Patrycja Karczewska znana jest przede wszystkim z występu w TVN-owskim „Projekcie Lady”. Najwyraźniej bycie damą nie przypadło jej jednak do gustu i niedługo po zakończeniu programu zdecydowała się powrócić do nieco mniej stonowanego wizerunku. „Patusia” powiększyła sobie usta, dokleiła rzęsy i zajęła się działalnością na Instagramie, gdzie chwali się swoim ciałem. Występ na Punchdown 5 będzie dla niej debiutem w slapfightingu.
Monika „Waldek” Quandt-Rozmus
Monika Quandt-Rozmus zadebiutowała na gali Punchdown 4 i pozostawiła po sobie znakomite wrażenie. W pojedynku z Aleksandrą Jaworską, zawodniczka z Poznania wyprowadzała potężne uderzenia, które wywierały na jej rywalce ogromne wrażenie. „Waldek”, bo taki pseudonim nosi, wywodzi się z bodybuildingu i judo. Jest również zawodowym żołnierzem. Bez wątpienia posiada potencjał, by stać się prawdziwą gwiazdą kobiecego slapfightingu.
Ewa Piątkowska
Legenda polskiego kobiecego pięściarstwa i reprezentantka Polski w rugby zaliczy swój debiut w slapfightingu. Jej bokserski dorobek prezentuje się naprawdę imponująco – ma na koncie tytuły mistrzyni świata i Europy organizacji WBC i legitymuje się bilansem 16 wygranych (4 KO) i zaledwie 1 porażki. Występowała w kategorii -63,5 kg, jednak należy spodziewać się, że tym razem może ważyć nieco więcej. Ma 37 lat i 175 cm wzrostu.
Dawid „Zaleś” Zalewski
„Zaleś” jest uznawany za jedną z największych gwiazd tej organizacji. Zwycięzca dwóch edycji turnieju Punchdown jak dotąd nie zaznał goryczy porażki, a jego finałowy bój z rosyjskim „Pierogiem” trafił do kanonu tej dyscypliny. Zawodników z Obornik Wielkopolskich bardzo poważnie podchodzi do swoich występów i wkłada mnóstwo czasu i energii w przygotowania. Warto dodać, że sporty siłowe trenuje od 13. roku życia. Nie muszę chyba dodawać, że jest głównym faworytem do wygrania 5. edycji.
Marek „Maras” Neryng
Armwrestler ze Świebodzina zadebiutował w Slapfightingu na gali Punchdown 4. Trzeba przyznać, że był to wyjątkowo efektowny debiut – do pokonania potężnie zbudowanego Adama „Arnolda” Lubczyńskiego potrzebował zaledwie jednego uderzenia. Jego rywal na kilkadziesiąt sekund stracił świadomość i musiał skorzystać z pomocy medycznej. Oczekiwania wobec „Marasa” są więc bardzo duże. Pytanie, czy potrafi równie dobrze znosić ciosy jak je zadawać?
Marcin „Kostrześ” Kostrzewski
„Kostrześ” w wielkim stylu zwyciężył w poprzedniej edycji Punchdown, nie pozostawiając swoim rywalom żadnych złudzeń. Zawodnik z Rypina ma 37 lat i waży około 120 kilogramów. Wyróżnia go ogromna siła fizyczna, którą wyniósł z treningów dwuboju i pchnięcia kulą. Jest również bardzo odporny na ciosy, co było widać chociażby w finale Punchdown 4, podczas którego ciosy „Maxa” nie robiły na nim większego wrażenia. Obok „Zalesia” jeden z głównych faworytów do wygrania zawodów we Wrocławiu.
Artur „Waluś” Walczak
Były strongmen i zawodnik mieszanych sztuk walki zaliczył swój debiut w slapfightingu na gali Punchdown 3. Zaszedł do półfinału, gdzie musiał uznać wyższość słynnego Vasiliya Kamotsky’ego, jednak postawił mu bardzo trudne warunki. „Waluś” pochodzi z Gniezna. Ma 45 lat, 188 cm wzrostu i około 130 kg wagi.
Jakub „Dudzio” Dudczyk
Popularny „Dudzio” ma za sobą bardzo udany występ na gali Punchdown 3, w którym zaszedł aż do półfinału. Po drodze pokonał Macieja „Ciapka” Czarpackiego przez decyzję i znokautował Tomasza „Sergieja” Pachulskiego. Jego seria została przerwana dopiero przez późniejszego zwycięzcę, „Zalesia”. „Dudzio” to jeden z młodszych zawodników stawce, jednak może pochwalić się znakomitymi warunkami fizycznymi – waży około 160 kg!
Nikolas „Predator” Toth
Pochodzący ze Słowacji seryjny mistrz świata i Europy w trójboju siłowym, którego główną specjalizacją jest martwy ciąg.. Z sukcesami startuje również w zawodach mas-wrestlingu. Ma 23 lata i pochodzi z Żyliny. Podczas swoich ostatnich występów wnosił na wagę około 115 kilogramów. Popularny „Predator” może okazać się jedną z rewelacji tych zawodów.
Peter „Aligator” Truchlik
Kolejny zawodnik reprezentujący naszych południowych sąsiadów. Popularny „Ali” to utytułowany armwrestler, który na Punchdown 5 zaliczy swój pierwszy oficjalny występ w slapfightingu. Nie będzie należał do największych zawodników w stawce – waży 90 kilogramów, a więc niewiele w porównaniu do jego potencjalnych rywali. Biorąc jednak pod uwagę dyscyplinę, z której się wywodzi, niewykluczone, że jest w stanie sprawić niespodziankę.
Tiago „Tiagao” Cardoso
Pierwszy z trzech Brazylijczyków w stawce Punchdown 5, to 31-letni zawodnik MMA, który na co dzień występuje w wadze ciężkiej. Ma 2 metry wzrostu i legitymuje się solidnym sportowym rekordem 9 zwycięstw i 4 porażek. Warto odnotować, że aż 5 swoich wygranych walk kończył posyłając swoich rywali na deski. Nie ulega więc wątpliwości, że pary w rękach nie powinno mu zabraknąć. Niemniej, warto również odnotować, że wszystkie swoje porażki w mieszanych sztukach walki zanotował przez KO/TKO.
Wagner „Zuluzinho” Da Conceicao Martins
Słynny „Zuluzinho” to żywa legenda brazylijskich sportów walki. Podczas swojej bogatej kariery miał okazję mierzyć się z gwiazdami MMA, takimi jak Fiodor Jemeljanienko, Antonio Rodrigo Nogueira czy Eric „Butterbean” Esch. Warto jednak zauważyć, że po raz ostatni wystąpił w ringu pod koniec 2010 roku, kończąc swoją karierę z bilansem 20 wygranych (17 KO!) i 7 porażek. Brazylijczyk może pochwalić się wręcz „nieludzkimi” warunkami fizycznymi – ma 206 cm wzrostu i waży około 180 kilogramów. Czy wystarczą one, by zgarnąć główną nagrodę?
Kamil „Niedźwiedź” Wlaźlak
Debiutant z Gostynina, który do karty walk trafił na kilka dni przed galą na skutek kontuzji Edisona Lopesa. Ma 26 lat. Na co dzień pracuje jako DJ i wodzirej w nocnych klubach. Warto odnotować, że „Niedźwiedź” ma doświadczenie w sportach walki – w młodości trenował taekwondo.
Adrian „Dziku” Żebrowski
Zawodowy żołnierz. Ma doświadczenie w kickboksingu, a wcześniej trenował kulturystykę. Jak sam twierdzi, lubi się bić i chce się sprawdzić w nowej dyscyplinie. W swojej parze w 1/8 finału będzie zdecydowanym underdogiem.
Dawid „Jasiu” Kołodziejczyk
Jeden z lżejszych zawodników w stawce – waży 108 kilogramów – a zarazem jeden z największych outsiderów tego turnieju. „Jasiu” trenuje K-1 u czołowego polskiego specjalisty od tej dyscypliny, Łukasza Jarosza.
Karol „Buła” Filasiński
Waży ponad 140 kilogramów. Pochodzi z Gdańska. Wywodzi się z podnoszenia ciężarów, co może zaprocentować również w zawodach slapfighterskich. Na konferencji sprawiał wrażenie wyluzowanego, co dobrze wróży przed pojedynkiem z „Zuluzinho”.
Krzysztof „Siwy” Sobański
Zawodnik o bardzo dobrych warunkach fizycznych. Na co dzień trenuje boks, a do tego spędza sporo czasu na siłowni. Jak sam twierdzi, do udziału w tym turnieju zachęciła go wysoka nagroda pieniężna, którą planuje przeznaczyć na naprawdę samochodu.
Jakub „Ślepok” Przybyła
Debiutant na co dzień mieszkający w Zielonej Górze. Wysoki i świetnie zbudowany – waży 125 kilogramów. Wcześniej trenował m. in. piłkę ręczną. Jako jeden z niewielu zawodników w stawce jest leworęczny.
Piotr „Peres” Krezel
Zawodnik pochodzący z województwa dolnośląskiego. Pracuje jako trener personalny we własnym gymie. Działa również aktywnie w mediach społecznościowych – zajmuje się m. in. rapowaniem. Waży około 115 kg.