Kto poleci następny? Kursy na zwolnienia trenerów Premier League!
To, że Premier League jest piekielnie wymagającą ligą, jest powszechną wiedzą wśród fanów piłki nożnej. Nie dziwi zatem fakt, że tak wielu trenerów odbija się od angielskiej ekstraklasy. W tym artykule znajdziecie kursy na to, który menadżer zostanie zwolniony jako następny.
Jeśli jednak nie interesują Was zakłady tego typu, to sprawdźcie nasz news z typami na piłkę nożną. Znajdziecie tam aktualizowane na bieżąco propozycje typów z fajnymi kursami!
Kursy na trenerów: który zostanie zwolniony jako następny?
Oto jak przedstawiają się dostępne w ofercie GOBET kursy na to, który trener z Premier League zostanie zwolniony jako następny.
Trener | Kurs |
---|---|
Martin Russel | 2.25 |
Julen Lopetegui | 2.38 |
Gary O’Neil | 8.00 |
Oliver Glasner | 9.00 |
Ange Postecoglou | 13.00 |
Steve Cooper | 15.00 |
Zdaniem ekspertów najbardziej zagrożony zwolnieniem jest Martin Russel, szkoleniowiec Southampton FC. Kurs na to zdarzenie wynosi ok. 2.25. Niewiele wyższy jest jednak kurs na to, że z pracą pożegna się Julen Lopetegui. Utratę pracy przez trenera West Hamu analitycy oszacowali na ok. 2.40.
Co ciekawe, w pierwszej piątce trenerów, którzy mogą spodziewać się zwolnienia, znalazł się też Ange Postecoglou, szkoleniowiec Tottenhamu. Kurs na zwolnienie Australijczyka wynosi na ten moment 13.00.
Przedstawione kursy pochodzą z GOBET, ponieważ jest to bukmacher, w którego ofercie zawsze znajdziesz ciekawe zakłady, takie jak np. na transfer danego zawodnika czy zdobywcę Złotej Piłki. Co więcej, rejestrując się z naszym kodem promocyjnym GOBET, odbierzesz atrakcyjny bonus bez depozytu!
Kto poleci jako następny? Nasz typ!
Który z wymienionych trenerów naszym zdaniem jako pierwszy pożegna się ze stanowiskiem? Oto typ!
Naszym zdaniem warto obstawić zwolnienie Martina Russela, trenera Southampton FC. Oto jak tłumaczymy proponowany typ.
Katastrofalne wyniki
Zacznijmy od tego, że Southampton w obecnym sezonie Premier League prezentuje się wręcz katastrofalnie. Drużynie z St. Mary’s Stadium udało się zanotować do tej pory tylko jedno zwycięstwo i jeden remis w 11 meczach!
Oto statystyki Soton z Premier League.
Dziewięć bramek strzelonych przy 21 straconych to fatalny wynik. W 11 dotychczas rozegranych meczach, podopiecznym Russela udało się zachować tylko 1 czyste konto, dopuszczając rywali do wykreowania aż 37 dużych okazji.
Okazje do punktowania już były
Drużyna Świętych, choć miała już na rozkładzie mocnych rywali, takich jak Newcastle, Manchester United, Arsenal i Manchester City, miała sporo okazji do zdobycia cennych punktów.
Podopieczni Russela mierzyli się już m.in. z Ipswich, Evertonem, Wolverhampton, Leicester, a także Bournemouth. To rywale z dolnej strefy tabeli. Jeśli więc Święci chcą utrzymać się w Premier League, to zdecydowanie powinni zdobywać więcej punktów w meczach z takimi przeciwnikami.
A gdyby okazało się, że Southampton nie ma już szans na utrzymanie się w lidze, Russel może szybko pożegnać się z posadą.
Seria trudnych spotkań
Najważniejszym czynnikiem decydującym o tym, że Russel niedługo może zostać zwolniony, jest w mojej opinii seria trudnych spotkań, która czeka drużynę z St. Mary’s Stadium.
W nadchodzących 5 meczach Southampton zmierzy się z:
- Liverpoolem – 24.11.
- Brighton – 29.11
- Chelsea – 04.12.
- Aston Villą – 07.12.
- Tottenhamem – 15.12.
Nie wydaje się, żeby drużyna Soton miała zdobyć w tych meczach choćby punkt! Brighton teoretycznie może wyglądać jak rywal w zasięgu Świętych, jednak należy pamiętać, że to drużyna, która zajmuje obecnie 6 miejsce w tabeli, a drużyna Mew w ostatnim meczu pokonała Manchester City!
Jeśli nawet w choć jednym z tych spotkań Świętym uda się zaliczyć zwycięstwo, to wciąż będzie to ledwie 7 punktów po 16 kolejkach.
Zakładając, że Southampton utrzyma taką formę na przestrzeni całego sezonu, można oszacować, że podopieczni Russela skończą (o ile ten nie zostanie wcześniej zwolniony) z dorobkiem około 16 punktów. To byłby trzeci najgorszy wynik w historii Premier League.
Dlatego uważam, że nadchodzące mecze będą dla Russela kluczowe. Jeśli drużynie uda się wygrać chociaż dwa razy, to być może utrzyma się on na stanowisku. Biorąc jednak pod uwagę klasę rywali – jest to mało prawdopodobny scenariusz.
Co z pozostałymi trenerami?
Kto jeszcze może pożegnać się ze stanowiskiem? Jeśli nie zechcecie skorzystać z naszego typu na Russela, to warto rozważyć także Julena Lopetegui – kurs na zwolnienie tego trenera to 2.38.
W przypadku trenera Southampton, choć wyniki drużyny są fatalne, nie pojawiają się doniesienia o potencjalnym zwolnieniu. Wręcz przeciwnie, David Ornstein z The Athletic podaje, że szkoleniowiec Świętych, póki co, jest bezpieczny.
Patrząc na miejsce Southampton na dole tabeli, a także nadchodzące mecze, sytuacja Martina Russela wygląda złowieszczo.
Choć jego pozycja jest niepewna, nie wiadomo mi o żadnym zagrożeniu zwolnieniem, a to dlatego, że klub bardzo go sobie ceni.
Odwrotnie sytuacja prezentuje się w przypadku trenera West Hamu. W ostatnich dniach pojawia się sporo doniesień o tym, że kierownictwo klubu jest zdenerwowane postawą szkoleniowca, który ma w ostatnich chwilach przed meczami zmieniać założenia taktyczne, co wytwarza napięcie w szatni.
Były pracownik West Hamu, który pozostaje doskonale skomunikowany z osobami wewnątrz klubu, w rozmowie ze Sports Insider przyznał, że wiara w Julena Lopetegui szybko wygasa. Dodatkowo pojawiają się doniesienia, że Hiszpan po prostu nie czuje się dobrze w londyńskim klubie.
To, że Julen Lopetegui zostanie zwolniony, również jest bardzo prawdopodobne – biorąc pod uwagę kadrę, Młoty powinny osiągać znacznie lepsze wyniki. Jest to bowiem jakościowa drużyna, która powinna spokojnie znaleźć się w pierwszej 10 angielskiej ekstraklasy.
Ciekawi obecność Ange Postecoglou w pierwszej piątce trenerów do zwolnienia. Australijski trener był w końcu doceniony za poprzedni sezon w Tottenhamie, nawet jeśli drużyna nie dotarła do czołowej czwórki.
Również w bieżących rozgrywkach Spurs potrafią grać ofensywną, obfitującą w gole piłkę. Niestety zdarzają się również potknięcia, jak choćby niedawne porażki z Ipswich oraz Crystal Palace.
Na ten moment jednak zwolnienie Australijczyka wydaje się mało prawdopodobne, co potwierdza kurs 13.00 w GOBET.