Fury – Whyte – kursy bukmacherskie

event background

Tyson Fury jest zdecydowanym faworytem bukmacherów i nie może to nikogo dziwić. Aktualny mistrz ma wszystkie atuty w swoich rękach i uważamy, że przed czasem rozprawi się z walecznym, aczkolwiek mającym swoje ograniczenia Dillianem Whyte’em.

23 kwietnia odbędzie się walka o pas WBC wagi ciężkiej Tyson Fury – Dillian Whyte. Sprawdź kursy bukmacherskie na walkę Fury – Whyte oraz typy i analizę.

Fury – Whyte – kursy bukmacherskie

Poniżej prezentujemy kursy bukmacherskie wystawione przez legalnych polskich bukmacherów 2022 na walkę Tyson Fury – Dillian Whyte.

BukmacherTyson FuryDillian Whyte
Fortuna1,205,21
STS1,184,85
Superbet1,175,30
forBET1,194,80
Etoto1,174,90
Betcris1,164,75
LVBET1,154,70
Fuksiarz1,154,80
eWinner1,174,87
Kursy sprawdzone 22.04.2022 r.

Najwyższy kurs na Fury’ego posiada Fortuna – 1,20. Z kolei najwyższy kurs na Whyte’a to 5,30 w Superbet. Zdecydowanie bardziej korzystne jest obstawianie zwycięstwa przed czasem. Kurs na nokaut Fury’ego to 1,72 – Fortuna, a na nokaut Whyte’a – 6,00 w Superbet.

Typuj także
Błachowicz - Rakić kursy bukmacherskie
Błachowicz – Rakić – kursy bukmacherskie
Czytam więcej

Fury – Whyte – typy bukmacherskie na galę

Przedstawiamy teraz typy bukmacherskie naszego eksperta Piotra Momota na walkę Tyson Fury (30-0-1, 22 KO ) – Dillian Whyte (28-2, 19 KO).

Przebieg tego pojedynku wydaje się oczywisty do przewidzenia. Fury będzie trzymał walkę na środku ringu, a pierwsze rundy w jego wykonaniu będą pokazem lewego prostego. Whyte będzie wskakiwał ciosami sierpowymi do półdystansu i postara się zamykać rywala na linach. Kłopot w tym, że Fury pomimo swojego wzrostu i długich rąk, doskonale odnajduje się w przepychankach. To oznacza, że ciężko znaleźć punkt zaczepienia, który mógłby świadczyć o tym, że Whyte ma w tym zestawieniu jakiekolwiek szanse na sukces. Jego dziurawa obrona i naruszona na własne życzenie szczęka, otwierają dużą szansę na to, że Fury zakończy pojedynek przed czasem. „Gypsy King” w ostatnich dwóch walkach przybrał 10 kg względem poprzednich występów, ale przybrał na masie w sposób kontrolowany. Przełożyło się to jego większą fizyczną dominację nad przeciwnikami, dodaje dodatkowej mocy uderzeniom, a nie ucierpiała na tym jego zwinność oraz pozostałe pięściarskie atuty.

Pomiędzy zawodnikami jest dużo złej krwi. Obaj chcą sobie coś udowodnić, jednak czysto sportowe atrybuty stoją zdecydowanie po stronie Fury’ego. Emocje będą w tym pojedynku złym doradcą Whyte’a, a im bardziej będzie zmęczony, tym jego desperacja w poszukiwaniu wygranej będzie większa. Wszystkie znaki wskazują, że Fury w drugiej połowie walki, zakończy ten pojedynek przed czasem.

Piotr Momot – ringpolska.pl
Fury wygra przed czasem
Nasz typ
kurs: 1,72
Postaw w Fortunie
Poniżej 10.5 rundy w walce
Nasz typ
kurs: 1,60
Postaw w Fortunie
Walka zakończy się w przedziale rund 7-9
Nasz typ
kurs: 4,50
Postaw w forBET

Isaac Lowe – Nick Ball – typy bukmacherskie

Aby ułatwić wam zbudowanie kuponu na gale Fury – Whyte, prezentujemy także typ na co-main event gali, czyli pojedynek o srebrny pas mistrzowski WBC wagi piórkowej Isaac Lowe – Nick Ball.

Pomimo ubiegłorocznej przegranej z Luisem Lopezem, to Lowe cały czas powinien być traktowany jak faworyt tego zestawienia. Jest zawodnikiem bardziej doświadczonym i miał już okazję występować na większych galach. Dla Balla będzie to skok na głęboką i nieznaną wodę. Do tej pory występował głównie na małych imprezach, a jego rywale prezentowali bardzo ograniczony sportowo poziom. Ball sam nie jest pięściarskim wirtuozem. Walczy przede wszystkim ofensywnie i szybko stara się przechodzić do półdystansu. Lowe prezentuje podobny styl, jednak jego repertuar uderzeń wydaje się bogatszy. Potrafi także używać lewego prostego i lepiej przygotowuje swoje akcje.

Trzeba także pamiętać, że Lowe o występie na gali organizowanej na stadionie Wembley wiedział od dłuższego czasu. Przygotowywał się do tego terminu i był mocno skupiony na tym, aby wrócić na zwycięski szlak. Ball o walce dowiedział się z niewielkim wyprzedzeniem, a biorąc pod uwagę wszystkie sportowe i stresogenne okoliczności tego występu, wydaje się, że będzie to dla niego bardzo duże wyzwanie. Pojedynek powinien toczyć się głównie w półdystansie i raczej nie będzie atrakcyjnym widowiskiem. Pomimo swoich ograniczeń, Lowe jest lepszy boksersko, wie jak boksować na dłuższych dystansach i po zbudowaniu przewagi w drugiej połowie rywalizacji, to on powinien wygrać tę walkę. Pojedynek prawdopodobnie potrwa pełen dystans.

  • Nasz typ: Isaac Lowe – kurs 1,57 (Fortuna)

Analiza walki: Fury – Whyte

Aby jeszcze lepiej zobrazować możliwy przebieg pojedynku o pas wagi ciężkiej pomiędzy dwoma Brytyjczykami, prezentujemy dogłębną analizę walki napisaną przez Piotra Momota.

Konfrontacja Fury’ego z Whytem to nie tylko starcie dwóch czołowych zawodników wagi ciężkiej na przestrzeni ostatniej dekady, ale także niezwykłe zestawienie charakterów. Kiedy w końcu potwierdzono, że pojedynek dojdzie do skutku, kibice ostrzyli sobie zęby na konferencje prasowe oraz inne medialne wydarzenia z udziałem pięściarzy. Zabawę zepsuł jednak Whyte, który stwierdził, że bez prywatnego samolotu i kilku innych spełnionych wymagań, nie zamierza przykładać palca do promocji gali. Pięściarze twarzą w twarz spotkają się prawdopodobnie dopiero podczas oficjalnej ceremonii ważenia, ale fanom szermierki na pięści kompletnie to nie przeszkadza. 80 tysięcy biletów na Wembley wyprzedało się w 3 godziny, a ostateczna frekwencja w dniu walki może być rekordowa. Zwłaszcza, że obaj Panowie mają za sobą świetne występy i są w wysokiej formie. Oto 5 ostatnich walk obu bokserów:

Tyson Fury walki
Dillian Whyte walki

Historyczny był także przetarg, który wyłonił organizatora walki. Frank Warren zapłacił za prawa do organizacji tego wydarzenia 41 milionów dolarów. Jeszcze nigdy w historii zawodowego boksu w oficjalnym przetargu nikt nie zaoferował tak dużej kwoty. 90 procent puli zostało już rozdysponowane pomiędzy pięściarzy, z kolei 10 procent czeka jako bonus na zwycięzcę. To z pewnością dodaje dodatkowych emocji, a przy okazji jest doskonałym motywatorem, chociaż w tym starciu o determinację z obu stron można być spokojnym. Whyte jest pierwszym w historii pięściarzem, który na pozycji oficjalnego pretendenta do mistrzowskiego pasa spędził pięć lat. Prawo do walki o tytuł „Body Snatcher” wywalczył sobie już w 2017 roku, jednak federacja WBC przez bardzo długi czas nie chciała zarządzić mistrzowskiego pojedynku z jego udziałem.

W ringu Dillian Whyte bardziej przypomina zawodnika z lat 90. poprzedniego stulecia, niż współczesnego zawodnika wagi ciężkiej. Nie ma imponujących warunków fizycznych oraz uwielbia ringowe wojny. Jako zawodowiec przegrywał jedynie z Anthonym Joshuą i Aleksandrem Powietkinem. 34-latek dysponuje bardzo mocnym ciosem oraz niezwykłą odpornością na przyjmowane uderzenia. Whyte uwielbia półdystans i czuje się jak ryba w wodzie, kiedy może stale przebywać blisko rywala. W swoich pojedynkach coraz częściej zdarza mu się padać na deski, ale ten fakt nie zniechęca go do wchodzenia w bijatykę. Wydaje się, że jego styl powinien być wodą na młyn dla Fury’ego, który doskonale czuje się w walce z kontry, jednak Whyte jest zawodnikiem nieobliczalnym. W pierwszych rundach Fury z pewnością będzie walczył spokojnie, a wyższy bieg wrzuci dopiero w drugiej połowie pojedynku.

Porównanie wszystkich aspektów bokserskiego rzemiosła mocno faworyzuje aktualnego mistrza, który jest szybszy, lepiej pracuje na nogach, ma zdecydowanie skuteczniejszą defensywę, a dodatkowo dysponuje lepszymi warunkami fizycznymi. W przeszłości Fury miał już okazję mierzyć się z zawodnikami o podobnym stylu. Wygrywał m.in. dwukrotnie z Derekiem Chisorą, który ma za sobą dwie piekielnie wyrównane ringowe wojny z Whytem. „Gypsy King” to zawodnik wybitny. Sam o sobie mówi, że ktoś taki przychodzi na świat raz na sto lat i wcale nie musi być daleki od prawdy. Warunkami fizycznymi nie dorównuje mu nikt, a jego szybkość rąk oraz swoboda poruszania się między linami bardziej pasuje do kategorii półciężkiej. Fury jest wyjątkowym fizycznym talentem, a dodatkowo wykazuje się niezwykle mocną psychiką. Przechodził już w ringu wiele testów, ale nigdy nie stracił zimnej krwi. To on zakończył panowanie Władimira Kliczki na tronie wagi ciężkiej, a w ostatnich dwóch występach wygrywał przed czasem z Deontayem Wilderem.

Piotr Momot – ringpolska.pl

Fury – Whyte – gdzie obstawiać?

Przy wyborze najlepszych bukmacherów do obstawiania boksu zawsze sugerujemy się takimi aspektami jak szerokość rynków, szybkość wystawiania kursów, atrakcyjność kursów oraz promocje specjalne. Poniżej prezentujemy najlepszych bukmacherów do obstawiania walki Fury – Whyte.

Fortuna

Fortuna to zdecydowanie najlepszy bukmacher do obstawiania boksu. Zawsze gwarantuje szeroką ofertę, wysokie kursy i przede wszystkim jako pierwszy wystawia ofertę na pojedynki. Tak też było w przypadku starcia Fury – Whyte, dlatego właśnie Fortunę wybieramy jako najkorzystniejszą opcję. Firma dysponuje także najwyższym kursem na zwycięstwo Tysona Fury’ego. Ponadto oczekiwać możemy promocji specjalnej przeznaczonej na tę walkę, która dostępna będzie na kilka dni przed pojedynkiem.

Fortuna dysponuje także bardzo atrakcyjną ofertą powitalną. Jeśli zarejestrujesz się przez naszą stronę, Fortuna zapewni ci zakład bez ryzyka na walkę Fury – Whyte. Ponadto będziesz mógł skorzystać z innych bonusów, takich jak bonus bez depozytu czy też bonus od wpłaty.

Gdzie oglądać Fury – Whyte?

Transmisję z całej gali z walką wieczoru Fury- Whyte przeprowadzi platforma VIAPLAY. Początek gali zaplanowany jest na 19:15 polskiego czasu.

Walka Fury – Whyte odbędzie się 23 kwietnia na stadionie Wembley w Londynie.

Faworytem pojedynku jest Tyson Fury. Zwycięstwo Brytyjczyka warto obstawiać przez nokaut.

Bardzo dobrą ofertę na walkę posiadają Fortuna i Betcris.